Special - Rozmowy z Miyusiem!

Miałam napisać wcześniej. Nie chciało mi się bo jestem leniwym człowiekiem. Następna notka już by Aomi. Miłego czytania x3
_____________________________________________________________________________________________
W odległej galaktyce ... tfu! To nie ten scenariusz. Przepraszam bardzo. Ekchem. W położonej niedaleko Afryki siedzibie miało się dzisiaj odbyć ważne wydarzenie. Siedzibą ową było Akastuki.
- Pein do kurwy nędznej co ty odpierdalasz z moją scenografią?!
- Jak to co? Niszcze ja >:_:<
- Leo waj un?
- Stul gębę Deidara. A najlepiej wszystkie cztery bo obśliniłeś mi ostatnio biurko!
- Czego kurwa pyski drzecie?! Ja tu chora jestem chce spać ><
- Aomi robię właśnie swój program ^^
- Na moją pomoc nie licz. Chociaż mogę dawać drobne komentarze...
- Świetnie. A możesz powiedzieć Szefuńciowi żeby przestał niszczyć moją scenografię?!
- Pein! Ty pojebany plebsie zostaw do cholery tą zajebana ...
Przejdźmy więc może przed siedzibę o.o
<przed siedzibą>
- Naruto nie rozumiem jak mogli cie zaprosić do tego programu.
- Ale Sakura-chan ...
- Urusai pajacu -_-
- Sasuke! ><
- Zamknąć mordy un! Nie umiecie czytać un?! Pisze czarne na białym "Nie drzeć kurwa pyska bo wpierdol" un
- Deidara-senpai jaki senpai jest groźny ^-^
- Nieprawdaż un?
- Aż Tobi się zsiu...
- Tobi un! Idź się przebrać un! Mamy wyglądać groźnie un.
- Hai senpai ._.
Jako iż nie ma tu nic ciekawego wróćmy do siedziby gdzie jest już czysto ... Jest?
(Jest czysto jak w pokoju Tobiego kurwa ==")
Jest w miarę czysto.
<pojedynczo zapalają się światła>
<na scenę ...
(A co to kurwa teatr?!)
<w studiu ...
(Studiem muzycznym też do cholery nie jesteśmy)
<do pomieszczenia ...
(Może być.)
<do pomieszczenia z innego pomieszczenia wchodzi prowadząca>
<bębny>
- Miyu Akai. Miło mi. Witajcie w programie "Rozmowy w Akatsuki". Będziemy tu rozmawiać np. o marzeniach kage,ninja,Akatsuki czy też zdebilniałych idiotów ...
(Jak Pein czy Naruto ^^ znaczy ee... jak Naruto ^-^)
- Prosimy na scenę ...
<tymczasem za sceną>
(Ekchem ==")
<nie chce mi się myśleć nad jakimś synonimem >< za sceną!>
- Patrz Sakura-chan pączki *-*
- Naruto zaraz wychodzimy zostaw je.
- Pączki *-*
<wracamy na scenę>
- ... drużynę 7 wraz z senseiem.
<oklaski>
<wychodzi Sasuke,Sakura i Naruto ciągnięty przez Sakure...>
- Co mu się kurwa stało?! Obudzić go.
- Obudzę go ^^
- Dzięki Kisame. No więc zaczniemy od Sakurw ... Sakury. Haruno tak?
- Tak.
- Gdzie Kaszalot znaczy Kakashi?
- To on miał przyjść?
- Mniejsza.Więc jakie jest twoje marzenie Sakura?
- Moim marzeniem jest żeby Sasuke zwrócił na mnie uwagę i żeby mnie pokochał ...
<wyobraźnia działa>
- ... i żeby Ino-świnia była bezzębna.
<słychać psychopatyczny śmiech Sakury>
- Eto O_O Przejdźmy do Sasuke ^^"" Uci ... Uchiha jakie jest twoje marzenie?
- Moim marzeniem jest odnaleźć brata...
- Bo za nim tęsknisz?
- Bo muszę go zabić! Znajdę cię Itachi i zniszczę za to co mi zrobiłeś! Niech cię dorwę. Gdzie jesteś tchórzu?! Wyłaź i daj się zabić.Hahahahaha
<Wchodzi na krzesło i dalej krzyczy>
- Złaź mi z krzesła do cholery >< Zetsu zabierz go bo mu piana z ryja leci!
<Zetsu wchodzi i zabiera Sasuke>
- Zaczekaj Sasuke-kun! Idę z tobą.
<Sakura biegnie za Zetsu>
- Się porobiło. Naruciak obudzony?
- Tak.
- Uzumaki jakie jest twoje marzenie? <ziew>
- Chce zostać Hokage!
<zza sceny>
- Jak on zostanie Hokage to ja będę modelką un.
- A ja babcią klozetową.
<na scenie>
- Będę Hokage! Bo taka jest moja droga ninja!
- Przestań mi się kurwa wydzierać do ucha! ><
- Zostanę Hokage! Zostanę Hokage! Zostanę Hokage!
- Ja ci zaraz dam hokage -_-"
<wyciąga kija bejsbolowego>
ZAPRASZAMY NA REKLAMY ^^"

<do pomieszczenia wchodzi Pein>
- Dzień dobry pani.
- Dzień dobry un. W czym mogę pomóc un?
- Ma pani jakiś lek na nerwicę?
- Masz nerwicę? Jest pewien lek ale tylko dla schizofreników.
- Jest coś innego?
- O mam! Oto buteleczka Stopnera! Wystarczy łyżeczka a będzie pan odprężony i zrelaksowany.
KUPUJ STOPNERA! 
przed użyciem skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą.

WIADOMOŚCI SPECJALNE
"Dziś na terenie szpitala psychiatrycznego im. Kaszalota wyrośnięty chwast dostarczył członka klanu Uchiha w ciężkim stanie psychicznym. 15 minut później na teren zakładu wdarła się różowa bestia. Mimo usilnych starań bestia porwała członka klanu Uchiha krzycząc "Mój Sasuke-kun" Rodzinie porwanego szpital składa kondolencje..."

WRACAMY DO PROGRAMU
- Ekchem. No więc ku mojemu ogromnemu zdziwieniu wszyscy goście ... eee zniknęli! Tak właśnie, wyparowali. Bardzo nam przykro że program był taki krótki. W następnym odcinku pogadamy z Jinchūriki. Do zobaczenia!
<wychodzi>

THE END

 NAPISY KOŃCOWE

Prowadząca - Miyu Akai
Goście:
Sasuke Uchiha
Sakura Haruno
Naruto Uzumaki
Kamerzysta 1 - Hidan
Kamerzysta 2 - Sasori
Reżyser - Pein
Komentator - Aomi
Ochroniarz 1 - Deidara
Ochroniarz 2 - Tobi
(Mieliśmy zajebistą ochronę jak widać ==")
Napisy - Kisame
Tłumaczył - Itachi
(On umie czytać?! O_O)
Sponsor - Kakazu
(W jakim ja świecie wylądowałam, że Kakazu rozdaje pieniądze?!)
Ogólna pomoc - Zetsu